Rok: 2007

leniwiec i zabili mi żółwia – poznań

5 komentarzy

13-10-07 Koncert. Cudowny. Poszłam sama. Poznałam kilka osób, mam nawet numer telefonu. Najpierw poznałam dziewczynę, a potem kilku chłopaków. Przyszłam nieco spóźniona, ale oczywiście zaczęli grać nieco po czasie.„U Bazyla” bardzo mi się podoba, choć nieco komercji w jego działalności jest. Jest to taki odpowiednik wrocławskiego „Madnessa”. Oplakatowane całe miasto, mnóstwo ulotek, ceny piw dość wysokie (5zł). Co ciekawe, to na początku było zwykłe karpackie po 3,50, a potem butelkę zwyczajnie odwrócili i już go „nie było”. To nieco podejrzane mi się wydało, bo to było najtańsze tam piwo, co prawda była jeszcze „szatańska seria”, ale mało kto zwracał na […]

Piknik Reggae Michałów :P

3 komentarze

Piknik Reggae. wzięliśmy kocyk, jak to na piknik wypada ale niestety jedzonka własnego już nie. i dlatego jak dziewczyny chciały zjeść to musiały czekać prawie godzinę na swoje żarcie. trochę się spóźniłyśmy, bo jeszcze trzebabyło rodziców odwieźć na ich imprezę. pojechałyśmy ojca jeepem w trójkę – moje siostrzyczki i ja :). troszkę nie byłyśmy pewne w którą stronę jechać, ale sobie poradziłyśmy. opiszę wg zespołów: paprika korps – nie widziałam ich, bo dopijałyśmy piwo przed wejściem. spotkałyśmy jednego kolegę, a potem dosiadł się do nas niejaki darek polak z żagania :] w rudo-pomarańczowym szaliczku. był nieźle nawalony i zleciał na […]