a to przecież tylko owocki: a tak na marginesie to dziś kupiłam sobie soczystego ananasa wielkiego za 2,90 zł w warzywniaku na rogu. poszalałam! 🙂11 kwietnia 2014 No to nowa zabawka zamówiona! Już nie będzie wymówek od pisania. Posted in o urządzeniach15 kwietnia 2014 Palę. Obrzydliwy nałóg. I na co to mi? Są zalety. Posted in przemyślenia30 stycznia 2020 Wyzwanie pisania.. Posted in przemyślenia1 marca 2014 Michał Bajor – koncert inny niż wszystkie Posted in wspomnienia28 września 2014 Grzybki. Posted in życie tu i teraz, o domu