Mamy XXI wiek, a ludzie wciąż się dziwią, że nie oglądam telewizji. Dlaczego? Nie mam telewizora? Nie mam czasu? Nie interesuję się światem? Nie oglądam żadnych filmów, seriali, wiadomości, pogody, nie odstresowuje się przed nim? To co ja robię w wolnym czasie?

Nie oglądam bo:

1. uważam go za zjadacza czasu, największe marnotrawstwo czasu, który możemy, a nawet powinniśmy poświęcić na coś pożyteczniejszego

2. jak mam ochotę dowiedzieć się co się dzieje na świecie to zostawiam radio na wiadomościach albo patrzę w necie

3. seriale mogę oglądać w internecie (co kilka tygodni przypomina mi się, że jeden jeszcze leci i nadrabiam pod rząd kilka odcinków kiedy akurat nie mam nic do robienia, ale już sobie chyba dam z nim spokój). Gdzie to ostatnio czytałam, że telewizji nie ma w internecie? Są jakieśtam streamingi. I są seriale za darmo ze stron stacji.

4. filmy w kinie to poezja, gdzie indziej zobaczysz jacy ci aktorzy naprawdę są brzydcy? 🙂 to powiększenie ekranu pokazuje historię tak, jakbyśmy w niej uczestniczyli, a nie tylko mały obrazek w telewizorze czy na monitorze

5. nie lubię dostosowywać swojego planu dnia do programów nadawanych w tv. to ja chcę decydować kiedy coś miałabym oglądać (na szczęście przy tv mam dekoder z nagrywarką, więc jak mi się zechce coś obejrzeć w innym czasie to mogę nastawić, albo jak zmęczenie wygrywa z filmem to mogę potem doobejrzeć)

6. oszczędzam prąd – nawet pewnie nie wiecie jakie rachunki mogą być wielkie, zwłaszcza jak się sąsiedzi częstują prądem z twojego licznika… – chociaż ten powód niezbyt mocno wpływa na mnie. różnica w poborze prądu jest tylko wtedy,gdy do wyboru mam włączyć tv albo nie włączać, a zwykle jest tak, że wybór jest włączyć tv albo włączyć wieżę soniaka z mega głośnikami :D.

Ciekawa jestem czy znajdę więcej takich osób jak ja, które uważają oglądanie telewizji za stratę czasu i faktycznie tego nie robią. A tu dowód, że w moim domku posiadam tv. Ostatnio pozbyłam się wielkiegoooo kolosa i tak „na wszelki wypadek” wzięłam to cudo. Włączyłam aż 2 razy przez 2 weekendy :].