Będę pisać. Będę będę będę!
Taki mam plan.

Po tej chorobowej przerwie na marnotrawienie wolnego czasu wróciłam do pracy, więc wrócę i do pisania. Koniec laby, czas na zajęcie się własnym rozwojem. Nie chcę już siedzieć na tyłku, a potem narzekać na samą siebie. Koniec z duszeniem w sobie złości, smutków i radości!

🙂