Miesiąc: marzec 2015

Kotek. I jeszcze 4 dni!

  Dzisiaj strasznie płakała jak poszłam raniuśko do pracy. Aż tak, że obudziła współlokatorkę. Dziwne, bo ostatnio ciągle mnie gryzie i atakuje pazurami. Jednak wpis nie będzie o moim cudnym kotku. Ja muszę podzielić się informacją, że … nie mogę się doczekać wolnego !!! Nie jestem studentką ani uczennicą ani nauczycielką żeby już od czwartku mieć wolne. Ja muszę jeszcze pracować w czwartek i w piątek. Chcę już jechać do siebie. Tydzień temu nie byłam, bo tu była impreza, a w  poprzedni weekend pracowałam i mazgałam wałkiem ściany, tak więc został mi dopiero przyszły weekend. A to jeszcze 4 dni […]

Widoki

Ohydny widok. A palacze patrzą na coś takiego codziennie. Czy nie lepiej patrzeć na piękne rzeczy? Jutro specjalnie się nie wyśpię (lub będę spać na raty) by podziwiać zaćmienie Słońca. Mam nadzieję, że będzie warto…

Superkotman!!!

Jeden komentarz

Kotek zapozował żeby nie było tu tak małokolorowo. Po mału się ogarniam i wyjaśniają się wszystkie sprawy. Z jednymi się godzę, a na innych zawodzę. Ugryzł mnie pies. Noga niedogojona po zabiegu. Mama wyjechała na ponad miesiąc. Załoźyłam konto oszczędnościowe. Chcę motocykl. Trzymam wagę zamiast przytyć. Chcę poznawać ludzi. Byłam na dwóch koncertach, a w piątek wybieram się na trzeci. Mam nocki, ale w dzień coraz trudniej jest spać, bo tyle słońca na dworze. Wierzę, źe z wszystkim dam radę.

Nadzieja…

Jeden komentarz

Mam ciężkie dni ostatnio. Jak jednego dnia ktoś mi uświadomił, że nie ma sensu się przejmować taką jedną pierdołką, tak drugiego coś mnie powaliło jak grom z jasnego nieba. Dopiero wtedy przekonałam się, że faktycznie istnieją Problemy i problemiki… Całkiem niedawno chwaliłam się moim badylkiem i tym jak pięknie wyglądał jakiś czas temu. W tym czasie kot mi zeżarł jego większą część a ja go doprawiłam a to susząc a to nie podlewając… Aż po jakichś 3 tygodniach gdy ma spokój od kotka, słońce i powstrzymywałam sie od podlewania, bo miał ciągle mokrą ziemię pokazał się mały badylek. A dzień […]