Mój kot ma dziwne zwyczaje ostatnio. Gryzie meble. Jakiś czas temu wzięła się za głośnik obity deską. Sądziłam, że to przez zapach psiaka poprzedniej właścicielki tegoż sprzętu.

12272569_649081931861262_518725450_n

Jednak wczoraj wieczorem najpierw zaczęła dobierać się do deski z mebli, którą używam jako podkładkę pod laptopa na łóżku, a gdy ją pogoniłam to dorwała karton. Wygryzła niezły róg. I zrobiłaby z niego trociny gdybym jej nie powstrzymała. Czyżby mojemu niemowlakowi zaczęły się ząbki wyżynać?

12283069_649081861861269_191872942_n

Dwie osoby, którym o tym opowiedziałam stwierdziły, że jest głodna. Ale to odpada, bo wyjątkowo ostatni dzień sporo jadła, a w misce ma jeszcze świeże żarcie, które lubi.

Dziwne w jej zachowaniu jest jeszcze to, że przestała ostatnio się na mnie rzucać. Może wystarczy jej, że rany na moich dłoniach jeszcze się nie zagoiły… A tak serio to pewnie cieszy się, że trochę czasu ostatnio spędziłyśmy razem, bo miałam kilka dni wolnych.

Zajrzałam do internetu co jest napisane na temat „kot gryzie meble” i jest dużo odnośników, co jeśli to pies je gryzie. Koty drapią meble i ludzi. Mój robi to wszystko. Kumam, że ostrzy sobie pazurki, ale to gryzienie desek i kartonów mnie też ciut zaskoczyły.

Zobaczę co będzie dalej. Może to tylko jednorazowe, a nie kolejny problem „wychowawczy” z nią w roli głównej…