Tak się zbieram do pisania i już prawie miesiąc mija od ostatniego „wpisu”, a właściwie zdjęcia pieska.
Dużo się działo. Zmarła mi bardzo bliska osoba. Po mału zbieram się na nowo i żyję dalej..
Czytam blogi tak samo dużo jak wcześniej. Tylko coś do pisania się nie mogę zabrać. Nawet nowy komputer nie sprawił żebym siadła i opisała coś ciekawego. A takich rzeczy zawsze dużo dzieje się w moim życiu.
Planuję urlopy, szukam chwil dla siebie pomiędzy pracą. Odezwę się wkrótce..