jezioro

Dni mijają. Urlop pełną gębą – wyjazdy nad wodę, korzystanie ze słońca, piwko…

3 komentarze

Dni mijają. Urlop pełną gębą – wyjazdy nad wodę, korzystanie ze słońca, piwkowanie i mnóstwo spędzania czasu na dworze. Odkrywam akweny wodne w pobliżu mojego domku na wiosce. Jeżdżę ze znajomymi w nowe dla mnie miejsca i pytam innych o nowe. Dzisiaj był teren dawnej żwirowni. Jeziorko wydawało mi się bardzo małe, ale gdy wybrałam się na spacer z pieskiem by go okrążyć – poległam w połowie. Chyba wzięłam za mały zakręt, bo nagle znalazłam się na półwyspie, który wcześniej brałam za wysepkę. Spędzam dużo czasu z dzieciakami. Uczę się o nich, od nich i ich. Człowiek, który się uczy […]

Urlop z rodzicami – cz.2 – ostatnia?

2 komentarze

Mija kolejny dzień naszego wspólnego wyjazdu. Już jutro może się zakończyć, bo wolę pojechać ze znajomym nad jeziorko, do wesołego miasteczka, zoo i może obozu niż siedzieć kilka dni u dalekiej rodzinki. Niewykluczone, że potem do nich dołączę. A może oni do mnie jeśli umówimy się w Wawie? Plan jest bardzo luźny i bardzo zależny od pogody. Póki co słoneczko dopisuje. Trochę okna w aucie się umyły (co dobre) i trochę z posiadania sprawnej klimy się zyskało.  Pojechaliśmy trochę z tego miasta, ale już wróciliśmy do hotelu. Zdjęcia, które wybrałam z dziś do pokazania to:  Wielkie jaja na rynku małego […]