kominek

Odzyskałam bloga!!!

2 komentarze

Straciłam go na kilka godzin.  W sumie od samego ranka próbuję się tu dostać. A to problemy z hasłem, a to z internetem, a to znowu pokazuje, że coś z serwerem. Ależ tęskniłam :). Dzisiaj się nudzę cały dzień w domu. No prawie, bo aż dwa razy wyszłam – raz, bo nałóg zawołał i dwa, bo żołądek się domagał. Zrobiłam zakupki i jak zwykle mogę mieć 2-3 dni spokoju. Zależy od tempa wszamywania :). Spędziłam poranek czytając na kindle, potem porządki na feedly na laptopie, potem przenoszenie feedly do kindle, ale w końcu trochę udało mi się tej technologii opanować […]

Mam już mój pierwszy kindle.

Dostałam go. Działa. Zachwycam się. Rozpala (tłum. dosł. kindle).Chciałam się tylko pożegnać, bo może nie zechcieć mi się od niego oderwać… Przyklejona do niego siedziałam przed chwilą ponad 3 godziny(!). A może by tak jakiś obiad zrobić? A teraz wyobraźcie sobie tutaj zdjęcie. Na fioletowym kocu leży biały On. Wyświetla się Okładka książka blogera Kominka P PS. Wrócę wkrótce. Książka, której okładkę widać na wyobrażonym zdjęciu, motywuje mnie do tego dość mocno. Kominek na serio fajnie pisze, a do tego nie jest taki straszny jak o sobie sądzi. Toż to Bohater a nie Autor! PS.2. foto

Wpis od dupy strony, nic ciekawego przecie…

Kundelek zamówiony i od razu udało mi się zasnąć. Ciężko bywa, zwłaszcza w poniedziałki, przymusić się do odpłynięcia o 20. Każdy zasypia i śpi inaczej. Każdy. Czytam książkę Kominka. Pierwszej nie, ale tą drugą dorwałam. W promocji. A co! Nie będę wydawać sporo kasy gdy nie muszę. Jak można mieć to samo za mniej to czemu nie? Ciekawe co to ze mnie wyrośnie po przeczytaniu… Teraz mam akcję na zrobienie fanpage’a tege bloga. Głównie by oddzielić tych co czytać mogą i tych co chcą, od tych co wolałabym żeby nie. To jest testowy wpis. Jak się ładnie pojawi to będę […]