las

Grzybki.

Jeden komentarz

Przestawiam się na tryb nocny i dlatego późno wstałam. Strasznie bolała mnie głowa, więc po zjedzeniu podkładki podlekowej pozwoliłam sobie na mocną tabletkę. Potem oczywiście kawka na ogródkowej kanapie. Po wypiciu książka, leżaczek i wygrzewanie się na słoneczku. A co, trzeba korzystać póki można, no nie? Mieszkam przy lesie w małej osadzie. Od kilku lat mam ten domek, ale dopiero rok temu zaczęłam chodzić na grzyby, a w te wakacje poznałam wszelkie leśne drogi na przejażdżkach rowerowych. W tym roku po raz pierwszy wybrałam się do lasu z wiaderkiem i nożykiem. Sezon grzybowy zaczął się już jakiś czas temu. Wiem, […]