straż

Wczoraj obudził mnie postawny pan Strażak.

Jeden komentarz

Około 10 obudziło mnie dobijanie się do drzwi. Chwilę wcześniej słyszałam sygnał syreny i pomyślałam, że to karetka wjeżdżająca w osiedle. Jednak zaraz po tym mi się przysnęło. Dzwonek przy drzwiach mamy bardzo cichy i to ostre walenie było potrzebne. Inaczej nikt by u nas drzwi nie otwierał… W okach zasłony zasunięte, więc nie wiedziałam co się dzieje na ulicy. Usłyszałam męskie głosy za drzwiami i lekko się przestraszyłam kto to i po co. Warknęłam „kto tam?” (nie lubię nagłych pobudek) i pan powiedział skąd jest i czy mogę otworzyć. Odkluczyłam drzwi, pan Strażak wyjaśnił, że sąsiadka z dołu twierdzi, […]

Auta wspomnień – ambulans, policja, straż etc.

Auta uprzywilejowane przypominają mi różne historie. Chyba każdy ma jakieś wspomnienie związane z którymś z nich. Przypominają się na widok takich samochodów. Ja widząc karetkę przypominam sobie jak przyjechali po mnie. Jak świadoma, ledwo przytomna, nie mogłam otworzyć oczu, a oni mnie w ambulansie kłuli, badali i postanowili zabrać do szpitala. Straciłam czucie ciała bez utraty świadomości. To chyba najtragiczniejsze moje wspomnienie. Taka straszna bezbronność. Wiesz co się dzieje, a nie masz na nic wpływu. Policja w niektórych przypadkach mi pomogła, a w niektórych sprawę olała. Mieszane uczucia. Straż pożarną chcę mieć blisko ze względu na strach przed doszczętnym zniszczeniem czegoś ważnego w moim […]