wybory

Mówię „Nie” polityce. Wyjaśniam dlaczego.

Jeden komentarz

Nie interesuje mnie polityka. Mam w sobie dużo z anarchistki. Nie chodzę na żadne wybory. Czemu? Może dlatego, że to prostsze życie. Może dlatego, że wiem, że jeden głos pośród wielu milionów nic nie zmieni. A grupowanie się, zbieranie głosów w podobnej sprawie pochłania za dużo energii i jest stratą mojego cennego czasu. Łatwiej jest podpisać gotowy projekt, ale i tu trzeba uważać z rozpowszechnianiem swoich danych. Nie oglądam telewizji, nie włączam ostatnio nawet filmów, nie słucham wiadomości w radiu. Mam inne sprawy na głowie. I inne rozrywki. Może i te różne sprawy polityczne dotyczą mnie, ale nie zawracam sobie nimi głowy.  Mam […]