zdjecia

zdjęcia fb. koncerty..

Dziś nie będzie nic o nerwach ani o stresie w związku z operacją. Zostało jeszcze 12 dni.. Dzisiaj wspomnienia :). Już dawno temu skasowałam prywatne konto facebookowe, ale zostawiłam sobie parę zdjęć stamtąd do zachowania. To znaczy takie, które robiłam specjalnie po to żeby je mieć tam na koncie i prawdopodobnie nie mam nigdzie indziej. Dziś część 1 Koncerty. Coke za dnia. Coke w nocy (już po zakończeniu). Oto pamiętny jedyny koncert z ogniami na scenie. Rammstein na stadionie Wrocław. Pamiętny. Fajnie coś takiego przeżyć. Tu jeszcze światełka ludzi z tego koncertu. Przepiękny widok na żywo. A tu moja gwiazda […]

Nie mam sposobu na zgrywanie zdjęć..

Jeden komentarz

  Do ładu nie mogę dojść z tymi moim zdjęciami. wszędzie mam ich po trochę. Jeszcze nie obmyśliłam niezawodnego sposobu na przesyłanie z telefonu do komputera. Ostatnio stwierdziłam, że koniec z noszeniem tak często mojego aparatu, bo telefon robi podobnie zdjęcia. Dwa „soniaki”. Różowym zrobię zbliżenia i fajne filmy z koncertów, a biały, czyli telefon, wszystko takie na co dzień. Po zrobieniu porządku będę zamieszczać więcej. Wcześniej korzystałam z dysku zewnętrznego, ale jednak coś nie grało. Potem wymyśliłam One Driva i jeszcze coś było. Próbowałam przez bluetooth, ale to wszystko jest takie toporne. Chyba jednak zacznę regularnie korzystać ze zdjęć […]

lekko i przyjemnie – czyli ładne zdjęcia

2 komentarze

Zamiast opisywać ostatnich strasznych dni i tego co teraz się dzieje z moją nogą po zabiegu dodam kilka zdjęć z urlopu. Nie ma to jak powspominać to przyjemne :-). Na początek taki oto punkowy przystojniak: A tu piękny zwierzęcy ogonek: A tu dwie twarze w jednej. Kolega nieświadomie zrobił foto w świetnym momencie: A tu dzwoneczki. Oczywiście zawsze przy oglądaniu przepychu kleru zastanawiam się, czy nie mogli ci ludzie wydać tych pieniędzy na prawdziwą pomoc potrzebującym? I na koniec fontanna, której sama na żywo nie zobaczyłam, ale byłam blisko tego. Zdjęcie zrobiła ma mama: Te wybrane dzisiaj zdjęcia nie zostały wykonane […]

Urlop z rodzicami – cz.2 – ostatnia?

2 komentarze

Mija kolejny dzień naszego wspólnego wyjazdu. Już jutro może się zakończyć, bo wolę pojechać ze znajomym nad jeziorko, do wesołego miasteczka, zoo i może obozu niż siedzieć kilka dni u dalekiej rodzinki. Niewykluczone, że potem do nich dołączę. A może oni do mnie jeśli umówimy się w Wawie? Plan jest bardzo luźny i bardzo zależny od pogody. Póki co słoneczko dopisuje. Trochę okna w aucie się umyły (co dobre) i trochę z posiadania sprawnej klimy się zyskało.  Pojechaliśmy trochę z tego miasta, ale już wróciliśmy do hotelu. Zdjęcia, które wybrałam z dziś do pokazania to:  Wielkie jaja na rynku małego […]

moje zwierzaki :D

8 komentarzy

„zrobiłem to z piłką, zrobie to i z tobą!” nasze kotki coś lubią po autach chodzić. lubią patrzeć z góry na otaczającą rzeczywistość: on sam wybiera gdzie śpi, ostatnio ma z tym niezłe jazdy i czuje się bardzo samotny… oni tak razem śpią: a ponieważ Alek dziś w domu nie miał z kim spać to położył się… w kącie: a w międzyczasie piesek ma takie warunki we Wrocku: I JAK SIĘ PODOBA MÓJ KOT I MÓJ PIES?  😀