Być przed 30-ką spełnioną kobietą – czy to możliwe?
Podejrzewam, że to najwcześniejszy wiek, w którym o takim życiowym spełnieniu można mówić. Dwudziestolatkowie dopiero sobie życie układają, szukają miejsca, a trzydziestki już się mogły czegoś dorobić i wiedzą czego od życia chcą. Głównie chodzi o znalezienie swojego miejsca w stadzie. Jak te pingwiny ze zdjęcia. Ostatnio „świeża” 27-latka rozpaczała przy mnie, że ma już tyle lat, a ani męża, ani dzieci. Zastanawiała się co jest z nią nie tak. Ja pomyślałam, że na pewno jej nastawienie… Czy bez zaobrączkowanego faceta i grupki bachorków nie można być szczęśliwą? Można. Zdecydowanie można. Zależy od podejścia do życia, bo nie dla każdej […]