Miesiąc: marzec 2017

Badam się.

Dzisiaj zaczynam serię badań, z których mogłam skorzystać w ramach programu profilaktycznego fundowanego przez moją pracę. Po pierwszym usg schowałam się w piwnicy kawiarni przy rynku Wielkiego miasta. Następne przede mną. Piję kawę oczywiście. Jeszcze dziś mam jedno badanie i rozmowę z lekarzem. Potem za tydzień pobieranie krwi (itp) i kolejne konsultacje. W sumie jest tego sporo. Nie wiem czy bym się za to wzięła gdybym miała to robić na kasę chorych. Co ja piszę! Na pewno bym się nie wzięła za to tak kompleksowo. Pewnie poszłabym tylko do ginekologa ponarzekać jak znów mnie będzie coś boleć. A badania roczne […]

Krótko o inteligencji

Kotka jest inteligentniejsza niż ja. Jak jest mega głodna to zje pół miseczki i potem pójdzie się położyć, odczeka i potem wróci dojeść. W międzyczasie popija mleko lub wodę. A głodna ja rzuci się na jedzenie i potem będzie się skarżyć że brzuch boli. Nie będzie pić, a na dodatek pomiesza różne grupy pokarmów. A tak niedawno chwaliłam się swoją superinteligencją..

O obecnym czasie.

To dziwne. W tamtym tygodniu załatwiłam sporo spraw. W tym takich, które leżały czekając na mój czas i chęci od kilku miesięcy. Myślałam, że teraz już zacznę kontrolować swój czas i będę miała go więcej na porządkowanie komputera, w tym zdjęć, facebooka, wpisów itd. A jednak po kilku dniach czystego umysłu już zaczęły pojawiać się nowe sprawy. Znów leży kupka rzeczy do zrobienia… Nie wiem czemu tak jest. Nie mam dzieci, męża ani nawet chłopaka czy psa do wprowadzania.. W tygodniu tylko pracuję po 8 godzin i nic więcej. A sprawy się piętrzą. Ciągle musi być coś do zrobienia? Tak […]