Po co jest urlop?
Minęła mi połowa urlopu. Wzięłam tydzień wolnego. Remont mam. Po to mi urlop był. Do tego doszło świętowanie moich urodzin. Tego dnia nie chciałam być w pracy, bo byłby to dzień jak każdy inny. To mój dzień i jest dla mnie ważny. Z imieninami mam sajgon, bo właściwie już nie wiem kiedy obchodzić. Ciągle czuję się młoda świętując huczniej urodziny. Imprezy imieninowej jeszcze nie robiłam. W tym roku urodzinowej też nie, ale jednak spędziłam ten dzień inaczej niż pozostałe styczniowe i zimowe. Mam remont i w ten jeden dzień udało mi się po nim nie sprzątać, bo pojechałam na noc […]